Zestaw naprawczy czy koło zapasowe?
Opony zimowe, letnie czy całoroczne?
6 listopada 2019
Jak czytać oznaczenia na oponach?
25 listopada 2019
Obserwując od dłuższego czasu rynek motoryzacyjny możemy dostrzec całkiem interesującą tendencję. Coraz częstszą praktyką, z jaką możemy się spotkać ze strony producentów, staje się bowiem wyposażanie samochodu w zestaw naprawczy w miejsce koła zapasowego. Eksperci donoszą, że współcześnie praktyka eliminacji tego elementu dotyczy już około 40% z puli wszystkich nowych samochodów. Czy zatem już niedługo „zapas” odejdzie zupełnie do lamusa, stając się jedynie zbędnym gadżetem, a triumfy świecić będzie zestaw naprawczy? Przyjrzyjmy się temu tematowi bliżej.
Koło zapasowe lub zestaw naprawczy
Koło zapasowe przez wiele lat było deską ratunkową w przypadku złapania gumy. Jako wulkanizacja Rybnik dostrzegamy, że sytuacja ta uległa diametralnej zmianie i obecnie wielu kierowców korzysta z zestawu naprawczego. Źródeł takich zachowań należy doszukiwać się po pierwsze w tym, że coraz większa liczba dealerów rezygnuje z wyposażania pojazdów w koła dodatkowe na rzecz wspomnianych wcześniej zestawów naprawczych.
Kolejna przyczyna sprowadza się do zdecydowanie większej łatwości skorzystania z tej formy pomocy w awaryjnej sytuacji. Wymiana koła na własną rękę w trasie to wciąż dla wielu kierowców „czarna magia”. I chociaż najlepszym możliwym rozwiązaniem w przypadku niespodziewanej awarii na drodze jest wezwanie pomocy, jaką oferuje na przykład wulkanizacja mobilna Kraków, tak zestaw naprawczy może stanowić swego rodzaju alternatywę.
Musimy mieć bowiem na uwadze fakt, że taka doraźna naprawa nie pozwoli nam na jazdę z „normalną” prędkością, a i samo odczucie prowadzenia samochodu oraz komfort jazdy, ulegną pogorszeniu. Zupełnie inaczej sprawa ma się w przypadku wymiany koła, co stanowi zaletę tego rozwiązania. „Zapas” to jednak odebranie sporej ilości miejsca w samochodzie oraz zdecydowanie trudniejsza i czasochłonna forma naprawy.
Zestaw naprawczy zamiast koła zapasowego
Zestaw naprawczy zamiast koła zapasowego to dobra opcja dla tych, którzy nie posiadają odpowiednich umiejętności, by dokonać wymiany koła, nie są fizycznie zdolni do jego samodzielnego demontażu i montażu oraz dla tych kierowców, których czas zwyczajnie nagli. Taka opcja pomocy znajdzie również swoich zwolenników wśród posiadaczy aut sportowych.
Nic dziwnego – „zapas” nie tylko zajmuje sporo miejsca, ale jego waga również nie jest bez znaczenia. Za tym rozwiązaniem opowiedzą się także fani LPG, którzy zaopatrując swoje samochody w butlę na gaz, nie dysponują już miejscem na dodatkowe koło.
Wulkanizacja mobilna Lublin przypomina jednak, że zestaw naprawczy to jedynie pomoc tymczasowa, która powinna jedynie umożliwić kierowcy na dojechanie do najbliższego warsztatu wulkanizacyjnego. Dodatkowo, z czego może nie zdawać sobie sprawy wielu kierowców, zestaw naprawczy ma określona datę ważności. Zatem w przypadku jej przekroczenia musimy dokonać zakupu nowego produktu.
Jak działa zestaw naprawczy?
Zestaw naprawczy składa się z dwóch elementów – kompresora, który zasilany jest z gniazdka zapalniczki, a także uszczelniającej pianki. Jak zatem widzimy, w porównaniu do koła zapasowego, jest to niezwykle poręczna pomoc samochodowa, która zmieści się w każdym pojeździe. Jak wygląda zatem zastosowanie takiego zestawu w praktyce? Okazuje się, że jest to niezwykle proste i powinien poradzić sobie z tym każdy laik. Jedyne co musimy zrobić, to wprowadzić końcówkę do wentylu opony oraz podłączyć kompresor.
Urządzenie po włączeniu automatycznie pompuje oponę do właściwego ciśnienia, przy jednoczesnym wtłaczaniu płynu uszczelniającego. Takie rozwiązanie w momencie nieprzewidzianego, drobnego uszkodzenia sprawdzi się świetnie, jednakże jak już zostało wspomniane – należy je potraktować jako pomoc doraźną, pozwalającą nam na dojechanie do pobliskiego warsztatu. Odległość, jaką można pokonać na tak naprawionym ogumieniu, waha się w granicach 50km.
Musimy również pamiętać o tym, że zestaw naprawczy zawodzi w niskich temperaturach, a także w sytuacjach, gdy mamy do czynienia z bocznymi nacięciami opony. Warto wspomnieć również o tym, że chociaż naprawa taka jest rozwiązaniem wygodnym, łatwym i pozornie tanim, tak wiąże się ona z wysokim kosztem czyszczenia opony z uszczelniającej pianki. Jak zatem widzimy – zarówno zestaw naprawczy, jak i koło zapasowe mają swoje plusy i minusy. To już od nas i awarii, z jaką się zmagamy zależy, jakie rozwiązanie będzie najlepsze w danej sytuacji.
