Jedni uważają, że 5 lat to maksymalny okres żywotności opony, inni szukają oznak jej starzenia się po 7 latach, a jeszcze inni wydłużają ten czas do 10 lat. W każdym przypadku nie warto się jednak kierować sztywnymi wytycznymi, a zdrowym rozsądkiem. Kiedy ogumienie pozostawia wiele do życzenia, należy je po prostu wyrzucić.
Taką decyzję najlepiej podjąć w oparciu o oględziny opony. Wpływ na jej stan techniczny ma bowiem wiele czynników: zaczynając od przejechanych na niej kilometrów, przez sposób jej przechowywania, kiedy nie jest używana, a kończąc na przykład na długotrwałym działaniu promieni słonecznych.
Każda wymiana starych opon na nowe generuje problem utylizacji tych poprzednich. I choć niektórzy lubią stawiać na domowy recykling (tworząc z opon na przykład legowiska dla zwierząt, kwietniki albo siedziska do ogrodowej altany), to równolegle narasta problem zużytego ogumienia bezmyślnie podrzucanego do lasów czy parków. Dlatego warto sobie przypomnieć, gdzie wyrzucić opony, kiedy ich stan nie pozwala na dalszą eksploatację.
Jednym z najprostszych sposobów jest oddanie zużytych opon do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Przyjmowane są tam także m.in. felgi z samochodów osobowych do 3,5 t czy dętki z rowerów. Wszystko odbywa się bez dodatkowych kosztów dla ich dotychczasowego właściciela. Dlatego ten sposób na wyrzucenie opony jest bardzo popularny. Choć, co należy zaznaczyć, dotyczy wyłącznie samochodów osobowych.
Warto sobie uświadomić, że okres biodegradacji opony to nawet 100 lat! Dlatego nie można jej położyć koło wiaty śmietnikowej czy wrzucić do przypadkowego kontenera. Kolejnym miejscem, gdzie można oddać zużyte opony jest zakład wulkanizacyjny. Korzystają z tego szczególnie ci właściciele auta, którzy w tym samym miejscu kupują od razu nowe ogumienie.
Argumentem przemawiającym za tym rozwiązaniem jest też fakt, że to właśnie w zakładzie wulkanizacyjny możliwe jest oddanie zużytych opon samochodów ciężarowych, ciągników, traktorów czy naczep. Oczywiście mogą z tego korzystać również właściciele aut osobowych.
Za pozostawienie opon w miejscu niedozwolonym grozi mandat w wysokości 500 złotych. Ta kara może być jeszcze wyższa, jeśli sprawa zostanie skierowana do sądu (wówczas może wynieść nawet do 5 tys. złotych). Zakazane jest także palenie ogumienia! Dlatego jeśli nie ma możliwości oddania starych opon w PSZOK-u albo w zakładzie wulkanizacyjnym, to kolejną możliwość daje Centrum Utylizacji Opon. To największa w Polsce organizacja, jaka zajmuje się utylizacją ogumienia. Działa od 2002 roku.
To dobre rozwiązanie szczególnie w przypadku dużych ilości ogumienia przeznaczonego do utylizacji. Minimum to 100 sztuk w przypadku opon motocyklowych, 70 sztuk w przypadku opon ciężarowych oraz 250 sztuk w przypadku opon osobowych.
Co ważne, żeby oddać stare opony do CUO, najlepiej skontaktować się z centralą tej spółki i właśnie w ten sposób ustalić termin oraz miejsce, w którym można tego dokonać. I tu warto zaznaczyć, że towarzyszą temu wytyczne: opony mają być czyste, bez felg oraz pozbawione zanieczyszczeń (typu piasek czy ziemia).